
Mirakulum
Na spotkaniu było nas ponad 40 osób, w tym 10 nowych. Gościliśmy kleryka piątego roku naszego Gdańskiego Seminarium, który odbywa swoja praktykę w tutejszej parafii.
Przedstawiliśmy charyzmat Wspólnoty „Sychar”, krótko zdaliśmy relacja z naszych wakacyjnych sycharowskich wojaży.
Ognisko Gdańskie było organizatorem jednego z turnusów wakacyjnych w Jastarni, braliśmy czynny udział w 22 pieszej pielgrzymce trzeźwościowej z Gdańska – Oliwy do Sanktuarium w Matemblewie i zorganizowaliśmy po raz drugi Zlot Sycharków w Sanktuarium w Oborach.
W tym roku formacji, będziemy się spotykać w pierwsze piątki miesiąca.
Od godziny 17 możliwość spowiedzi , o 17,30 Adoracja Najświętszego Sakramentu , o 18:00 Mszą św., a potem spotkanie wspólnoty w salce na plebanii.
Ustaliliśmy, że począwszy od września w każdą trzecia sobotę miesiąca po wieczornej mszy około godzinie 18;45, będziemy spotykać się na miting 12 krokowym dla chrześcijan -grupa wsparcia dla osób w kryzysie małżeńskim.
Najbliższe spotkania:
21 września i 4 października
Z Bogiem
W dniach 23- 25 sierpnia do Obór zjechały się „sycharki” z różnych stron Polski, było nas 30 osób.
Na zawiązanie wspólnoty zaproszenie przyjął karmelita oj. Mariusz Płóciennik i zaprosił nas na „nocne czuwanie młodych”.
W sobotę uczestniczyliśmy w Wieczerniku Królowej Pokoju, a w nocy z soboty na niedzielę czuwaliśmy na wspólnej modlitwie z młodymi. Dawaliśmy świadectwa działania Boga w naszej wspólnocie, przeszliśmy drogę krzyżową i przeżyliśmy cudowna Eucharystię z modlitwą uwielbienia. O świcie słuchając „Tryptyku Rzymskiego” najwytrwalsi z nas powitali niedzielę.
Był to prawdziwie radosny i błogosławiony czas: modlitwy, wspólnych rozmów, biesiadowania i dzielenia się świadectwem z innymi pielgrzymami.
http://plock.gosc.pl/doc/1679923.Pod-karmelitanskimi-gwiazdami
Do zobaczenia za rok
Mirka i Jarek
Po raz pierwszy członkowie wspólnoty „Sychar” z Trójmiasta wzięli udział w pieszej pielgrzymce. motywem przewodnim było hasło „Ojciec – świadek wiary i trzeźwości”.
Wędrując przez Oliwskie lasy do Matemblewa modliliśmy się dając świadectwo naszej wiary, że każde trudne sakramentalne małżeństwo jest do uratowania.
Na szlaku wśród prawie 500 pielgrzymów , było nas 15 osób. Zdecydowanie wyróżniały nas „sycharowskie” koszulki. Podczas pielgrzymki wysłuchaliśmy konferencji ks. dr. Bogdana Głodowskiego. Pielgrzymowanie zakończyła uroczysta Msza św z błogosławieństwem.
Na spotkaniu było 35 osób, świętowaliśmy 4 rocznicę święceń kapłańskich naszego opiekuna duchowego ks.Marcina Bukowskiego i urodziny naszej sycharowiczki Bożeny. Tematem spotkania była „Nadzieja”
Św. Paweł zapewnia:
„A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5, 5).
• Nadzieja chrześcijańska to działalność Ducha Świętego w ludzkim życiu. Zakorzeniona jest w zmartwychwstaniu Pana Jezusa i opiera się na Bożej obietnicy życia wiecznego.
Nadzieja chrześcijańska
• jest ufnością w Bogu, nie zna miary i ograniczeń,
• jest uparta i nie przestaje liczyć na wierność,którą Bóg przyrzekł,
• jest siłą człowieka, która pochodzi od Boga,
• jest zależna od naszego duchowego rozwoju,
• zawiera życzenia i oczekiwania dotyczące zmiany przyszłości,
• pojawia się, gdy odczuwamy dręczący niepokój,gdzie mają miejsce bolesne przeżycia,
• stoi na straży wierności i broni przed rozpaczą,
• wie więcej, niż zdolna jest zrozumieć,nigdy nie rezygnuje,
• w cierpieniach dodaje odwagi,
• jest zaufaniem, że istnieje możliwość twórczej przemiany,
• łączy się z wolnością, służy Dobru,
• może narodzić się w spotkaniu z drugim człowiekiem,
• potrzebuje wiary, odwagi i cierpliwości,
• jest w naszym wnętrzu, nie zaś w tym, co nas otacza,
• nigdy się nie poddaje, jest cierpliwa,
• w dniach udręki osłabia napięcie, lęku i trwogi,
• jej siła w Słowie Pana i Jego obietnicy, że pozostanie człowiekowi wierny,
• pomaga żyć człowiekowi, udziela mu chwil szczęścia, lecz nie uwalnia go od życiowych trosk, trudów i nieszczęść,
• nie jest zwykłym stanem duszy; rodzi się jedynie w stałym i stanowczym sercu,
• jest ukierunkowaniem serca na przyszłość,nawet jeśli rozum mówi, że już wszystko stracone,
• zawsze przynagla nas do czynu, niweczy nasz spokój, wytrąca z równowagi,
• nie pozwala człowiekowi na bezradna bezczynność,
• pobudza naszą ambicję, jest odpowiedzialna za nasze plany i pragnienia osiągania rzeczy wielkich (hart ducha),
• z wiarą mówi o ostatecznym urzeczywistnieniu naszych marzeń, lecz nie wie, w jaki sposób Bóg tego dokona (nierzadko będzie się to dokonywać poprzez klęskę),
• to przekonanie, że życie ludzkie ma głęboki sens, nawet jeśli chwilami trudno go dostrzec,
• wierzy w zwycięstwo dobra nad złem,w wypełnienie Bożych obietnic,
• wskazuje człowiekowi kierunek – żyjącego Boga.
Beznadzieja, lęk, rozpacz, zuchwała ufność
Św. Tomasz z Akwinu wyróżnia dwa rodzaje beznadziei: arogancje i rozpacz.
• Człowiek czuje się zdruzgotany, kiedy nie widzi żadnego ratunku, nie odkrywa żadnego śladu oczywistości i staje nad przepaścią rozpaczy, osaczony przez zwątpienie.
• Tym, co utrudnia czy wręcz uniemożliwia życie nadzieją, jest strach i cynizm,
• Rozpaczy towarzyszy bierność.
Nadzieja zapobiega zarówno rozpaczy jak i niewłaściwie rozumianej ufności,która powoduje, że człowiek zamiast się nawrócić, zuchwale wierzy w moc Bożego Miłosierdzia, nadal grzesząc.
• Nadzieja przynagla nas do czynu, pobudza nasza ambicje, jest odpowiedzialna za nasze plany i pragnienia osiągania rzeczy wielkich.
• Duchowość nadziei wskazuje na odnoszenie wszystkich naszych działań do wieczności.
Uczeń Jezusa Chrystusa to człowiek nadziei
• „Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei”. JP.II
• „Pamiętajcie, że życie tu na ziemi jest droga i tylko droga, niczym więcej;jest droga do nieba, bo człowiek jest stworzony nie dla ziemi, tylko dla nieba”. JP.II
• „Nadzieja to nie to samo, co optymizm. To nie jest przekonanie, że coś musi się udać, ale pewność, że coś ma sens, niezależnie od tego czy się uda czy nie”. Wacław Hawel.
Nasze spotkanie rozpoczęliśmy Mszą świętą i Nabożeństwem Majowym, potem przeszliśmy do salki parafialnej. Było nas tym razem 30 osób, rozmawialiśmy o pobycie i wrażeniach z rekolekcji w Porszewicach, naszych planach wakacyjnych : wakacje sycharowskie w Jastarni (6-13 lipiec Jastarnia ) i II zlot sycharków w Oborach( 23-25 sierpień Sanktuarium w Oborach). Kontynuowaliśmy nasze dalsze rozważania na podstawie książki
B.Dubois „Uzdrowienie relacji w rodzinie”
W SZKOLE DZIECIĄTKA JEZUS
• Stanąć przed Bogiem jako maluczki, i dać się prowadzić Dziecku.
• Poddać się „krążeniu miłości”
• W życiu mamy przygotować się do wieczności, czyli wejść w pasjonującą miłość Serca Jezusowego
• Dokonaj odważnego wyboru, tego co istotne, skupiaj swoje myśli i porywy serca na tym, co pasjonuje Jezusa.
• Wołać wraz z Jezusem „OJCZE”, „ MÓJ OJCZE”, „ABBA, OJCZE”
• Dzieciątko Jezus skłania nas do przebywania w Świętej Rodzinie, uczy nas życia w Maryi u Józefa. Przyjęcia Maryi jako matki, Józefa jako ojca, by doświadczyć pojednania w własnymi rodzicami.
Pojednanie w własną Mamusią
• Poprzez Maryję poznajemy prawdę, dostrzegamy w matce cechy których nie znaliśmy, bogactwa przynależne kobiecie, małżonce i matce.
• Maryja darowuje nam to czego nie mogła dać ziemska matka, i uwalniamy się od żalu czy wyrzutów do niej.
Odstawienie od piersi i spotkanie z ojcem
• Z pomocą Dzieciątka Jezus stopniowo rezygnujemy z wtulania się w Maryję, by patrzeć w kierunku ojca czy rozglądać się wokół.
• Jezus w ramionach Maryi spogląda na Józefa
• Mały chłopiec potrzebuje identyfikacji z ojcem, potrzebuje wzorca
Pomiędzy trzecim a dwunastym rokiem życia
• Jezus uczy się, pracuje i przebywa pod okiem Józefa
• Poznaje Boga poprzez prowadzenie Józefa
• Około 4-5 roku życia otrzymuje Torę i poddaje się prowadzeniu św. Józefa w zrozumieniu świętych tekstów.
Jezus w wieku dwunastu lat
• Jezus wie, że Ojciec wzywa go do pełnienia Jego Woli
• W tym momencie dokonuje się przełom
• „Poszukaj Mnie i kochaj Mnie, w Twoim ojcu Józefie i Twojej matce Maryi”
• Od Józefa Jezus nauczył się opuszczania wszystkiego i oddania się do końca, sztuki śmierci z miłości do Kościoła.
Miłosny dialog, spojrzenie
• Rozmowa i kontemplacja Świętej Rodziny lub jednego z jej członków
• Pobyć w ramionach Maryi, milczeć z Józefem, trzymać w ramionach Dziecię Jezus.
• Bardzo pragniemy czystego, niewinnego, pełnego miłości spojrzenia, które mówi nam „ Tyś jest mój syn umiłowany, moja umiłowana córka, w tobie mam upodobanie”
Przyjmować komunię z Maryją i Józefem
• Uboga stajenka naszego serca jest dość szpetna: brudna i nieuporządkowana.
• Jezus przychodzi, by spocząć na słomie naszej duszy, w żłobie naszych zranień
• W porywie serca zwróćmy się do Maryi „Maryjo Matko” i do św. Józefa „Abba, ojcze mój”, by z nami przyjęli dzieciątko
Wejść do świętej Rodziny
• Jeśli brakowało Ci ojca, czy matki spotkasz ich w Maryi i Józefie.
• Pod płaszczem Maryi, w ramionach Józefa, pod wpływem silnego i delikatnego oddziaływania Jezusa, odnajdziemy szczęście życia i spotkamy uzdrowienie.
Pytania
• Do kogo się modlisz ?
• W jakim wieku jest Jezus, do którego się modlisz ?
• Kim jest dla Ciebie Jezus ?
Zapraszamy w dniach 23 -25 sierpnia 2013 r. do Sanktuarium w Oborach
temat na forum ogólnym
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?p=266315#266315
Link zgłoszeniowy
http://www.kryzys.org/zlot_obory_2013/zgloszenie.html
do zobaczenia w Oborach
ZAPRASZAMY DO ODSŁUCHANIA NAGRAŃ Z REKOLEKCJI
Na spotkaniu było obecnych 26 osób. Omawialiśmy nasz pobyt, wrażenia i nasze wystąpienie na Kongresie Rodzin w Warszawie. Przedstawiliśmy nasze plany rekolekcyjne i wakacyjne.
B. Dubois ” Uzdrowienie relacji w rodzinie” cd..
OJCOSTWO ŚWIĘTEGO JÓZEFA
Święty Józef jest odbiciem Ojcostwa Bożego, nosi w sobie Jego piękno, czystość, mądrość, roztropność, miłosierdzie i współczucie.
OJCIEC OCHRANIA
Jest jednocześnie silny i czuły
Sil Silny ojciec zapewniający bezpieczeństwo czule nas chroni.
• Józef jest ukryty i ukrywa, bo chroni.
OJCIEC WZBOGACA
• Ojciec ma autorytet (przyczynianie się do wzrostu ) wobec swojego syna, okazuje go poprzez dawanie siebie.
• Ojciec nadaje prawo,
Poprzez siłę, pełną czułości, okazuje zdecydowane i jednocześnie łagodne granice.
Poprzez umiar w nakładanych ograniczeniach, by dziecko doświadczyło, co to jest wykroczenie.
OJCIEC ZAPRAWIA SWOJEGO SYNA DO WALKI DUCHOWEJ
• Ojciec oddziela od matki.
• Ojciec jest stróżem Wcielenia.
• Ojciec nadaje znaczenie ciału.
• Ojciec człowiek walki w ciemności.
• Ojciec specjalista od dobrej śmierci.
OJCIEC STRÓŻEM CZASU
• Sztuka przetrwania – wysiłek, sztuka oddania się bez wyczerpania i doprowadzania rzeczy do końca z wytrwałością i stałością
• Czekanie na stosowną chwilę, poprzez przeżywanie chwili obecnej jako ciągle nowej, nieznanej, wymagającej i zgoda na to, by nie otrzymywać wszystkiego natychmiast (Ojciec obiecuje nam wszystko, ale daje stopniowo. Trzeba poczekać aż urośniemy w dłoniach Ojca, ufni i zdani na Mądrość Jego Miłości)
• Klimat cierpliwości, elastyczności, zaufania, pokory.
OJCIEC MILCZY
• Ojciec mówi mało, by stworzyć przestrzeń dla słów syna czy córki,
• Milczenie nadaje znaczenie spojrzeniu
• Mistrz modlitwy serca, modlitwy myślnej, która prowadzi nas z roztargnienia do skupienia. Uczy nas, jak „przejść z głowy do serca”, wyrzucać i przepędzać wszystko co bezużyteczne.
OJCIEC NADAJE TOŻSAMOŚĆ
• Ojciec nadaje imię.
• Ojciec odsłania własny dar, towarzyszy dziecku w uświadomieniu sobie i rozwijaniu indywidualnego talentu.
Im bardziej będziemy pragnęli stać się synami i córkami Ojca, przybranymi synami i córkami św. Józefa, tym głębiej odczujemy, że jesteśmy jedyni i przekonamy się że trwamy w sercu Boga, odzyskamy osobistą tożsamość.
OJCIEC DAJE CHLEB
• Chleb ludzi i Słowa Bożego.
• Chleb wydarzeń – czuwanie nad nami w codzienności
• Praca – ojciec zaprawia do pracy ręcznej, ścierania się z konkretem, realizmem życia i pracy intelektualnej.
OJCIEC PAMIĘTA
• Wskazuje dziecku matkę jako źródło życia, oczarowanie mężczyzny.
• Uczy jak kochać żonę, czcić matkę i sięgać do początków.
• Uczy nas kochaś swoje dzieciństwo, leczy z postawa depresyjnych i śmiercionośnych skłonności.
OJCIEC TWORZY JEDNOŚĆ
• Józef ( jednoczący) gromadzi swoje dzieci w jedności.
• Ojciec to widzialny znak jedności rodziny.
• Ojciec jest wezwany by być widzialnym znakiem jedności rodziny i wspólnoty jako pasterz.
OJCIEC POŚWIĘCA SWOJE ŻYCIE
• Józef poświęca swoje życie, służy, nie sroży się, nie goni za władzą, jest pasterzem .
• Wykorzystuje swój autorytet dla służby.
• Naraża życie by chronić.
• Usuwa się na bok wobec Syna.
• Umiera z miłości do Maryi.
• Jest cieniem Ojca.
WNIOSKI
1.JÓZEF CIENIEM OJCA
2. WEŹ JÓZEFA ZA OJCA
3. ŻYJ W ŚWIĘTEJ RODZINIE
Pod osłoną i opieka św. Józefa możemy narodzić się duchowo.
ĆWICZENIA
• Jaka więź łączy mnie obecnie z moim ojcem ?
• Czy dostrzegam spojrzenie Ojca Niebieskiego, który zmienia całe moje życie ?
• Jak spoglądam na ojcostwo ? Czego w przeszłości się bałem(am), co mnie bolało, czego mi brakowało ?
• Jakie są najpiękniejsze cechy mojego ojca ?
• Co łączy mnie ze św. Józefem ? Czy mam zamiar szukać u niego tego, czego brakuje memu doświadczeniu miłości ojcowskiej ?
• W jaki sposób ustawiam się wobec władzy ? Jestem buntownikiem czy kimś pasywnym czy przeciwnie : jestem wolny(a) i posłuszny(a) tzn. trwam w prawidłowej i zrównoważonej postawie synowskiej ?
• Jak przeżywam chwile obecną ? Jak przystaje do rzeczywistości ?
• Jak traktuje swoje zobowiązania i to za co jestem odpowiedzialny(a) ?
Organizatorem kongresu był stowarzyszenie FIDES ET RATIO
w piątek wystąpił na kongresie lider naszej wspólnoty Andrzej Szczepaniak i liderka ogniska w Trójmieście Mirosława Pakur.
http://www.stowarzyszeniefidesetratio.pl/kongres01a.html
Pogody Ducha
Spotkanie to było szczególne, ponieważ nasze ognisko odwiedził ksiądz Paweł Dubowik z Opola, krajowy duszpasterza wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar” i liderka ogniska opolskiego Marzena Nowak. Ksiądz z wielka uwagą wysłuchał naszych trudnych historii małżeńskich.
W spotkaniu wzięło udział 36 osób. Zakończyliśmy je wspólna mszą św. w intencji członków wspólnoty.
W dalszym ciągu pracujemy z książką B.Duboisa „Uzdrowienie relacji w rodzinie”
Nasze styczniowe spotkanie wyjątkowo odbyło się w piątek. Rozpoczęliśmy je Mszą św o godzinie 16.00 potem udaliśmy się do salki. Na spotkaniu było obecnych 29 osób. Członkowie wspólnoty zostali zapoznani z rocznym sprawozdaniem i planami na nadchodzący rok m.in. terminami rekolekcji ogólnopolskich i wakacji sycharowskich.
Krótko podsumowano dotychczasowe wykłady i podjęto kolejny temat z książki B.Duboisa „Uzdrowienie relacji w rodzinie”
„MARYJA KOBIETA”
I. Kobieta przyjmuje i daje życie.
1. Kobieta znaczy przyjęcie
2. Kobieta jest córką Ojca
II. Matka wskazuje na Ojcu.
III.Matka oddaje swoje dziecko Ojcu.
Zadanie domowe
Ćwiczenie dla kobiety
braki -wezwanie do zmiany
|
pozytywy – co już dojrzało i czyni mnie szczęśliwą ?
|
|
matka
|
||
małżonka
|
||
kobieta
|
||
dziewczyna
|
Pytania dla kobiety
Dnia 16 grudnia 2012 roku odbyło się kolejne już spotkanie wspólnoty trudnych małżeństw „Sychar”.
Tym razem miało ono charakter spotkania opłatkowego , w którym udział wzięła spora część naszych braci i sióstr. Było nas aż 32 osoby.
Spotkanie rozpoczęliśmy od modlitwy w salce katechetycznej domu parafialnego pw. Św. Barbary w Gdańsku.
Następnie wszyscy dzieląc się opłatkiem złożyli sobie wzajemnie piękne życzenia dzieląc się także marzeniami i planami związanymi z nowym rokiem, po czym zasiedliśmy do pięknie nakrytego i suto zastawionego stołu. Przygotowaniem potraw zajęli się wszyscy sycharowicze, więc różnorodność sałatek, ciast i innych łakoci była ogromna. Postanowiliśmy również spędzić wspólnie Sylwestra, więc cześć wieczoru zajęło nam ustalanie gdzie się odbędzie i co należy przygotować.
Po spotkaniu tradycyjnie udaliśmy się na Mszę Św. Ewa
Tym razem nasz comiesięczne spotkanie odbyło się w Święto Chrystusa Króla.
Na spotkaniu były 25 osób. Krótko przedstawiłam sprawozdanie z rekolekcji dla Polonii w Niemczech
Nadal kontynuujemy pracę formacyjną, na podstawie książki Bernarda Duboisa ” Uzdrowienie relacji w rodzinie”.
-
- Dwoje jest narażone na druzgocący antagonizm, popada w egocentryzm, traci tożsamość i zatrzymuje się w rozwoju.
- Para nie jest celem samym w sobie, by się rozwijać musi dojść do komunii wzajemnej miłości (stają się jednym ciałem) i do płodności (bądźcie płodni i rozmnażajcie się)
- Otwarcie na Boga wprowadza tę trzecia osobę i obieg miłości zostaje przywrócony.
- Nasze rodziny są niedoskonałe, i te pierwotne i te które sami tworzymy
- Słabość i grzech powinny nas skłaniać do większej miłości, miłosierdziu. Dzięki temu można wkroczyć w „szaleństwo” miłości aż do „skandalu” przebaczenia i miłości nieprzyjaciół przekroczyć zwykłe ramy sprawiedliwości.
-
Rodzina nie ma być doskonała, ma być uboga, otwarta a czasem rozdarta, bo w tej szczelinie objawia się dar Boży, który doprowadzi nas do „śmierci w miłości”.
MIEJSCEM UZDROWIENIA JEST ŚWIĘTA RODZINA
- Zadanie domowe ;
a.Która z osób Świętej Rodziny jest mi najbliższa ?b.Co przeszkadza mi wejść w taką samą bliskość z każdą z nich ?c.Czy zgadzam się wejść na spotkanie tej, którą znam najmniej, prosząc o pomoc dwie pozostałe ?
W przepięknie położonym polonijnym ośrodku Concordia niedaleko Siegen spotykają się od lat Polacy z całej Europy. W ośrodku tym, który ma statut schroniska młodzieżowego, posługuje polski kapłan i polskie siostry zakonne. W stylowej kaplicy znaleźć można wiele typowych dla „polskiej duchowości” elementów – Obraz Jezusa Miłosiernego, MB Częstochowskiej, relikwie Św. Faustyny i Bł. JP II i inne cenne pamiątki. Przede wszystkim jednak ma to miejsce pewien charyzmat, który pomagał nam bardzo w naszej modlitwie.
W dniach 9-11 października 2012 przyjechało na nasze rekolekcje ponad 30 osób. Były wśród nich rodziny z dziećmi, małżeństwa i osoby samotne. Rekolekcje, które miały charakter warsztatów przygotowali i przeprowadzili Ks. Marcin Bukowski wraz z Mirką i Jarkiem z Ogniska Sycharowskiego w Gdańsku, którzy przyjechali na zaproszenie Dr. Grażyny Koszałki z Hamburga. Ich osobiste świadectwo – świadectwo sakramentalnego małżeństwa, właśnie doświadczającego cudu uzdrowienia, było przepięknym i bardzo prawdziwym elementem uwiarygodniającym idee SYCHAR. W naszym gronie było wielu doradców życia rodzinnego, którzy właśnie w tym ośrodku przez wiele lat zdobywali swoje wykształcenie i kwalifikacje. To co doświadczyliśmy jednak dzięki wielkiej łasce Pana Boga poruszyło nas wszystkich. Mieliśmy możliwość codziennie uczestniczyć we Mszy Św. i prawie wszyscy skorzystali z sakramentu pojednania. Na najwyższym poziomie przygotowane i przeprowadzone warsztaty, które przy wykorzystaniu medialnych pomocy jak power point i wideoprojektor, pomagały uczestnikom głęboko wejść w tematykę związaną z radzeniem sobie z kryzysem w małżeństwie. Gdy pracowaliśmy w grupach jeszcze nie do końca czuliśmy jakie wielkie dary przygotowuje dla nas Duch Św. Dopiero poprzez moc sakramentów doświadczyliśmy, że bardzo potrzebujemy wszyscy wielkiej pomocy łaski sakramentu małżeństwa by sprostać trudom tego wielkiego powołania. Małżeństwo realizowane w dzisiejszych trudnych czasach potrzebuje wielkiego wsparcia i przede wszystkim otwierania się na tę łaskę jaką Bóg nam w sakramentach udziela. Dziękujemy Bogu za te laski, Księdzu Marcinowi za wielki wysiłek i posługę sakramentalną, organizatorom za zaproszenie, przygotowanie i przeprowadzenie, a uczestnikom za piękne, wzruszające świadectwa na zakończenie rekolekcji. Mamy wielką nadzieję, że to świadectwo pójdzie dalej i sprawi że w przyszłym roku na pewno odbędą się kolejne takie rekolekcje. Kolejna nadzieja to ta, by ten impuls ożywił działanie Ogniska Sychar w Bonn, które zaprasza na comiesięczne spotkania zawsze w ostatni piątek miesiąca na godz 19.00.
Chwała Panu
Na spotkaniu były 31 osób, rozpoczęliśmy wspólnie pracę formacyjną, na podstawie książki Bernarda Duboisa ” Uzdrowienie relacji w rodzinie”.
Bóg przemawia do rodziny (Łuk 1, 26- 27) Do domu krwi królewskiej, do skromnego ludu
Życie trynitarne otrzymujemy przez Józefa i Maryję- przez ludzką parę,to z Nią będziemy odbudowywać nasze rodziny
Człowiek jest istota w rozwoju , która rośnie , podlega zmianą , jest cały czas w drodze, jest istotą wspólnotową , rodziną , został stworzony , by żyć w kontakcie z innymi.
Wzór trynitarny
Bóg jest rodziną. Miłość Ojca, Syna i Ducha św. charakteryzuje odruch wzajemności, krążenia i dynamika miłości.
Rodzina ludzka jest obrazem Trójcy Świętej. Człowiek jest istota rodzinną , bo został stworzony na obraz Trójcy Świętej.
Wpatrując się w Święta Rodzinę, która jest dla nas wzorem wcielenia Boskiej Miłości, możemy uczuć się żyć w obiegu tej miłości.
z powodu PYCHY następuje zerwanie obiegu miłości, i obserwujemy trzy skutki :
Inauguracja w nowej parafii.
To była wyjątkowa niedziela i wyjątkowe spotkanie. Od rana na każdej mszy można było wysłuchać świadectwa odrodzenia małżeństwa po rozwodzie. Na samo spotkanie przybyło 39 osób, po krótkim wprowadzeniu dotyczącym historii i charyzmatu wspólnoty, członkowie wspólnoty dzielili się swoimi doświadczeniami i trudnościami w trwaniu w trudnym małżeństwie. Na Adoracji i w czasie Mszy świętej polecaliśmy te wszystkie sprawy Bogu. Każdy z nas jest na różnym etapie kryzysu, dzielenie się doświadczeniami z tej drogi odbudowy, daje nowe siły, wiarę i nadzieję , że MIŁOŚĆ nigdy nie ustaje.
W dniach 5,6 7 października 2012 roku odbyły się Ogólnopolskie Jesienne Rekolekcje Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar”
w Mokrzeszowie Prowadził je Jacek Pulikowski temat ” Źródła trudności małżeńskich i sposoby ich rozwiązywania ”
http://archive.org/details/sychar-2012.10.05-mokrzeszow-jacek.pulikowski
25 sierpnia 2012 r. przedstawiciele ognisk z Trójmiasta, Bydgoszczy, Płocka, Poznania i okolic spotkali się w pięknym Sanktuarium Matki Boskiej w Oborach k. Torunia.
Zawitało tam ok. 25 osób świeckich oraz ksiądz Andrzej Janicki, duszpasterz z Płocka. Niektórzy z nas obdarowani zostali łaską uczestnictwa w tym święcie wraz ze współmałżonkami. Towarzyszyło nam piękne słońce i mnóstwo pielgrzymów z całej Polski.
Przed południem uczestniczyliśmy we mszy świętej i różańcu, a po południu w nabożeństwie uzdrowienia z nałożeniem rąk. Kilka osób uroczyście przyjęło szkaplerz karmelitański.
Na zakończenie zebraliśmy się w kręgu na pogodne „sycharkowe” rozmowy.
Sanktuarium w Oborach jest wspaniałym miejscem na takie wspólnotowe dni skupienia, mamy nadzieję, że spotkamy się tam jeszcze niejeden raz…
Ania „Jedna”
To było wyjątkowe spotkanie, wzięło w nim udział 25 osób, a naszym gościem był ksiądz proboszcz . Adoracja i Msza św. rozpoczęły nasze ostatnie spotkanie w parafii św. Jadwigi w Bojanie. Po mszy spotkaliśmy się na wspólnym grillu. Tradycyjne dzielenie się rozpoczął ks. Marcin zawiadamiając nas o przeniesieniu do parafii św. Barbary w Gdańsku. Wspólnie postanowiliśmy, że jeśli taka Wola Boża to spotkania wspólnoty od września będą się odbywały w nowej parafii. Chwała Panu. Do zobaczenia po wakacjach.
W spotkaniu wzięło udział 12 osób . Na początek dzieliliśmy się wnioskami z wiosennych rekolekcji w Laskowicach.
Tematem majowego spotkania było przebaczenie. Wstępem do dyskusji była książka C. Avis, M. Troy „Uzdrawiająca siła przebaczenia”.
„…….Przebaczenie jest uzdrowieniem tego, co w człowieku chore: jego pamięci, uczuć, wyobraźni, pragnień. Pozostaje ono nadal najlepszym środkiem na przezwyciężenie niszczycielskiego urazu, który w sobie nosimy.
Osoba, która nie chce, lub nie może przebaczyć, nie jest w stanie dobrze żyć. Powracając przez swój żal do przeszłości, tym samym nie żyje chwilą obecną, a równocześnie zamyka się na przyszłość, będąc zasadniczo skupiona na dramatycznym wymiarze historii swojego życia. W taki sposób staje się ciężarem i źródłem kłopotów dla swoich najbliższych, a przede wszystkim dla samej siebie. Im więcej we mnie żalu, tym bardziej pogłębia się we mnie cierpienie, którego Bóg dla mnie nie chce. Istnieje potrzeba przebaczenia najpierw sobie, aby następnie przebaczyć tym, którzy mnie zranili…..”
W spotkaniu naszej wspólnoty wzięło udział 15 osób, i po raz pierwszy odwiedził nas nowy proboszcz parafii pw. św Jadwigi Królowej w Bojanie, ksiądz Piotr Maciołek .
Krótko przedstawiłam wspólnotę i jej charyzmat . Każdy z nas miał okazje opowiedzieć swoją niełatwą historię. Usłyszeliśmy trudna ale budujące historie osobistej przemiany, jaka cały czas dokonuje się w tych, którzy w obliczu kryzysu przychodzą do Boga – by ich leczył , uzdrawiał i przemieniał.
Nasze ognisko organizuje po raz pierwszy Ogólnopolskie Rekolekcje Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar” odbędą się one w dniach 20- 22 kwietnia w Laskowicach Pomorskich w Domu Misyjnym Księży Werbistów . Organizacja tych rekolekcji to dla nas duże wyzwanie.
W dalszej części spotkania zajęliśmy się tematem miłości i tęsknoty za nią. Po krótkim wprowadzeniu opartym na tekstach ks. Józefa Pierzchalskiego rozgorzała gorąca dyskusja .
http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=01&id=01-01&t=14
W miłości potrzeba wiele cierpliwości i przebaczania aż „do bólu”. Nie może być kierowania się jedynie rozsądkiem, chłodną kalkulacją, próbą zrewanżowania się za niewierność. Największą tajemnicą miłości jest to, że potrafi ona przywrócić człowieka do życia, nadając mu sens i smak. Życie bez miłości jest osaczone, między innymi, przez rozrywające serce poczucie winy i samopotępienie się. Miłość pojawia się tam, gdzie serce rezygnuje z bycia kamieniem, rezygnuje z dotychczasowej niewrażliwości i uporu, ze zbytniego skupienia się na tym, co ja będę z tego życia miał. (…)
Dlatego trzeba pokochać człowieka jakim jest, z jego słabościami i zdolnością do przekreślania wierności.
Potrzeba kochać człowieka nie na miarę własnych wyobrażeń o nim, lecz takim, jakim się jawi również w swojej duchowej i moralnej nędzy.Prawdziwa miłość rezygnuje z kreślenia własnych obrazów drugiego. Człowiek przez nas kochany może nas zaskoczyć zarówno tym co cieszy, jak i tym, co bardzo boli. Zarówno w jednym jak i drugim doświadczeniu potrzeba naszej bliskości, aby ochronić tę miłość. Oskarżenia pogłębiają poczucie niegodności bycia kochanym, a tym samym odsunięcie się na margines życia. Nie można walczyć o miłość będąc oskarżanym. Człowiek niewierny może walczyć o miłość do drugiej osoby, kiedy odczuwa, że jest szanowany.
Na dzisiejszym spotkaniu świętowaliśmy drugą rocznicę powstania naszego Ogniska. Był pyszny makowy tort , życzenia, wspomnienia i podsumowanie tych dwóch lat. Obejrzeliśmy krótki filmik z naszego pierwszego spotkania – taniec do psalmu 23
http://www.youtube.com/watch?v=he0Kfn470sY
Spośród tego tańczącego grona trzy osoby odbudowują swój sakrament razem ze współmałżonkiem. Chwała Panu.
Na spotkaniu było nas 14 w tym 4 nowe osoby. Nie obyło się też bez ważnych i trudnych tematów ; przebaczenie po zdradzie, odbudowa zaufania, cierpienie i ból widziany oczyma obu stron.
Dziękuję Bogu, za to Ognisko, za księdza Marcina, za wszystkich Sycharków, którzy w jakiejkolwiek formie pomagali przy tym dziele, za Wasze modlitwy.
Chwała Panu.
Na spotkaniu było obecnych 15 osób w tym trzy nowe osoby. Część osób ze wspólnoty, była w styczniu na rekolekcjach w „Suchej” i dzieliła się nową wiedzą na temat komunikacji małżeńskiej.